Nie jestem zwolennikiem ingerowania w kolorystkę zdjęcia. Zdjęcia typu black&white&....red nie pociągały mnie. No cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz... ponieważ zieleni wokół już jest za dużo, postawiłem na szarość... jednak czerwień makowa była kusząca... więc się ostała. I tak powstało takie oto zdjęcie majowe. Wiosna z mocną szminką? :)
Jak tutaj weszłam po dłuuuugiej przerwie i zobaczyłam od razu to zdjęcie, zastanawiałam się
OdpowiedzUsuńprzez chwilę czy trafiłam pod dobry adres (bloga) :)
Rozwija się ksiądz:)
Dla mnie samego to zdjęcie jest zaskoczeniem :)
UsuńBaaardzo artystycznie maczek wystawił jezyczek na wszystko :)
OdpowiedzUsuńTaki artysta z niego :)
UsuńSzarość.... Wszystko ma swój urok, tylko trzeba wiedzieć, jak na to spojrzeć...
OdpowiedzUsuńCodzienność nie musi być kolorowa.
Szarość ma też swój urok, bo gdyby codziennie było kolorowo , to nie czekałbyś na lepszy dzień...
Trzeba być tylko na tyle silnym, aby w tej urokliwej szarości wytrwać.
Pozdrawiam :)
Anna B.
...i jeszcze zakwitnąć :)
UsuńWierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anna B.
Bardzo ciekawe ujęcie! Jak i sam retusz! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę więcej tak ciekawych i zaskakujących kadrów ;)
I kolejna osoba zaskoczona tym zdjęciem... to... zaskakujące :) I Tobie życzę poruszających zdjęć :)
UsuńDziękuję i zapraszam http://paulinababol-photography.blogspot.com/ :)
UsuńWidać same zaskoczenia mam ostatnio :) Oby tylko te pozytywne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aneta Ś