Wyżej...

Krajobraz nad Morskim Okiem po latach na nowo mnie zachwycił, więc wraca tutaj. Standardowe kadry, ale jednak własne :)

 

Ale idziemy wyżej - nad Czarnym Stawem:

I najwyżej jak w Polsce można: skromne panoramki z Rysów:

A na zakończenie jelonek nad Czarnym Stawem:

W okolicy Morskiego Oka

Tatry obecnie zalane wodą, więc wrócimy do dnia, gdy pogoda była fantastyczna.
Mięguszowieckie Szczyty jeszcze zanurzone w bielutkiej chmurze...

Zbliżenie na próg Czarnego Stawu pod Rysami. Z chmury po lewej wyłania się szczyt Żabiej Turni Mięguszowieckiej, a pod chmurą wyraźnie widoczna Bula pod Bańdziochem.

Można się zapatrzeć na ten chmurny spektakl tatrzański - teraz powyżej Buli pod Bańdziochem wyłania się Bula pod Kazalnicą.

Coraz więcej krajobrazu nad Czarnym Stawem się ukazuje: po lewej widoczna charakterystyczna Żabia Przełęcz, dalej na prawo Żabi Koń, Żabia Turnia Mięguszowiecka i Wołowa Turnia jeszcze w połowie zasnuta chmurą. Poniżej z mgły wyłaniają się zbocza Kazalnicy Mięguszowieckiej.

 

Zmieniamy kierunek obiektywu na turnie Cubryny opadające w kierunku Morskiego Oka. Samego szczytu nie widać, za to dostrzegamy trzy małe granie wystające jakby z chmury. To od lewej: Turnia Zwornikowa Cubryny, Wyżnia Liliowa Baszta i Liliowa Baszta. Poniżej po lewej na granicy chmury: Cubryńska Igła i Kazalnica Cubryńska.

Najbardziej chyba charakterystyczny element krajobrazu nad Morskim Okiem - Mnich, także jeszcze spowity woalką chmurnej mgły.

Spojrzenie na przeciwną stronę Morskiego Oka: na pierwszym planie opadająca Grań Apostołów, po prawej najwyższy szczyt to Niżne Rysy, obok po lewej wyłania się Spadowa Kopa, a jeszcze bardziej na lewo Żabi Mnich i Żabie Zęby.

Spektakl trwa: odsłania się Mięguszowiecki Szczyt Wielki.

Mnich to wulkan, który się obudził?

Chmury unoszą się odsłaniając coraz więcej krajobrazu nad Morskim Okiem.

Wędrujemy wyżej, żółtym szlakiem ku Przełęczy Szpiglasowej, tzw. Ceprostradą. Nad Czarnym Stawem wspaniale rysują się zbocza Kazalnicy Mięguszowieckiej. Na ostatnim planie od lewej znajome kształty: Żabi Koń, Żabia Turnia Mięguszowieka i Wołowa Turnia.

Wspinamy się nieco wyżej i znów piękna kompozycja. Na pierwszym planie Turnia Zwornikowa Cubryny, a siodełko obok niej to Przełączka za Turnią Zwornikową, niżej stromo opadającą grań wieńczy Kazalnica Cubryńska, na dalszym planie na tej prawie samej wysokości znany kształt Kazalnicy Mięguszowieckiej, a po lewej Rysy i jeszcze bardziej na lewo Niżne Rysy

Zdjęcie ze szlaku na Wrota Chałubińskiego: po prawej Mnich, w dole Dolinka za Mnichem w oddali w chmurach Tatry Bielskie.

Taternik na szczycie Mnicha.

Kolejny widok ze szlaku na Wrota.

Cel osiągnięty: Wrota Chałubińskiego, widok nie powala na kolana, bo jest ograniczony (wszak to przełęcz), ale i tak można się zapatrzeć...

Spojrzenie na stronę słowacką i Tatry Zachodnie.

 

Dla ciekawych: kadr wzbogacony opisem.

 

I następny kadr w kierunku Doliny za Mnichem - tym razem w opcji "no people" lub "bez liudiej" :)

Widok ze szlaku nieco niżej z opisem.

Szlak na Wrota nie jest wymagający i niezbyt popularny (w porównaniu z innymi hitami tatrzańskimi), ale widoki z Dolinki za Mnichem są naprawdę przepiękne.

Chyba mój ulubiony kadr z tej wycieczki: Czarny Staw a nad nim górują Rysy z wyraźnie widoczną słynną rysą, w której jeszcze znajduje się śnieg.

Dla porządku - już  bez chmur -  krajobraz nad Morskim Okiem. Z opisem, który może pomoże umiejscowić poprzednie zdjęcia :)

Mała Fatra - comeback

Mała Fatra jest tak urokliwa, że nie można było długo czekać, by do niej wrócić :)

Widok z podejścia od Południowego Gronia na Steny: po lewej Wielki Rozsutec, po prawej Stoh.

Widok na grzbiet Stenów - ostatni szczyt to Chleb.

Na grzbiecie Stenów:

 

W oddali widać znów charakterystyczną skalną bryłę Wielkiego Rozsutca.

W poziomym kadrze mieści się także Stoh (po prawej).

 

Za Wielkim Rozsutcem na horyzoncie po lewej widać sylwetkę Babiej Góry.

Widok na Hromové , za nim - z "poszarpanym" zboczem - Chleb. W oddali po prawej Wielki Krywań.

Rzut oka wstecz na Hromové z podejścia na Chleb.

Po lewej zbocza Chleba, w dole Dolina Vratnej.

Widok z Chleba na grzbiet Stenów i Wielki Rozsutec.

 I ostatnie spojrzenie z Chleba na Dolinę Vratnej.

Panorama z Jałowca

Widok z Jałowca już gościł na tych stronach, dlatego teraz z drobną modyfikacją: opisem widocznych szczytów - zawsze podziwiałem ludzi, którzy wiedzą, który wierzchołek jak się nazywa i jeszcze dzielą się tym z innymi. Więc teraz realizacja małego marzenia - własna skromna panoramka z opisem :)

Tatry w chmurach

W Dolinie Roztoki, Pięciu Stawów i na Szpiglasowym Wierchu.