Podejście na Trzydniowiański Wierch:
Rzut oka wstecz na szlak spod Trzydniowiańskiego Wierchu:
Ze szlaku na Kończysty Wierch - widok na Wołowiec:
Widok na Trzydniowiański Wierch z podejścia na Kończysty:
Widok z Kończystego w kierunku Starorobociańskiego Wierchu:
Ze szlaku na Jarząbczy - widok na Rohacze i Wołowiec:
Po lewej widać Jarząbczy Wierch:
Fragment szlaku na Jarząbczy:
Spojrzenie wstecz na Kończysty Wierch:
Rzut oka na przebytą trasę z Jarząbczego Wierchu - po lewej Trzydniowiański, po prawej Kończysty, w oddali skalisty Kominiarski Wierch:
Widok z Jarząbczego na dalszą trasę na Wołowiec (po prawej, po lewej Rohacze)
Ten sam widok tylko w innym kadrze:
Fragment szlaku na Łopatę:
Widok spod Wołowca na Tatry Wysokie w oddali (kryją się za Starorobociańskim Wierchem). Na najbliższym planie Łopata, nieco dalej po prawej z wyraźnie widocznym gołoborzem Jarząbczy Wierch:
I dla porządku ostatni fragment szlaku - po lewej Rakoń a niżej w oddali Grześ:
Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńW takich chwilach człowiek żałuje, że musiał wtedy być akurat gdzie indziej... :)
Albo się cieszy, że był właśnie tam, gdzie był :)
Usuń